Opis
Kawa w Kenii
Kawa z Kenii wyróżnia się wyjątkowym smakiem i aromatem, który osiąga się dzięki doskonałym warunkom klimatycznym i glebom wulkanicznym. Plantatorzy za wszelką cenę eliminują wszelkie skazy i szkodniki, które mogą wpłynąć na jakość zbiorów. W ten sposób, zyskuje się wysoką jakość ziaren.
Rozwój lokalnych kawiarni i detronizacja herbaty
Choć Kenia specjalizuje się w produkcji kawy, to większość Kenijczyków, jeszcze do niedawna miała słabość do herbaty. Zakłada się, że był to efekt pozostawania przez lata brytyjską kolonią. Obecnie rozwijająca się klasa średnia, dopiero teraz zaczyna gustować w kawie. Zakłada się, że w 2021 roku konsumpcja kawy na poziomie krajowym będzie wynosiła 3600 ton (ok. 1/10 całkowitej produkcji). Wynik ten osiągnięto nie tylko dzięki zmianom w przyzwyczajeniach, ale przede wszystkim dzięki pandemii. Wprowadzanie ograniczeń, zablokowane porty i globalny spadek popytu na kawę, sprawiły, że zaczęto dostrzegać potencjał rynku lokalnego. Warto tutaj dodać, że europejscy handlowcy, do 1955 roku zabraniali lokalnej społeczności komercyjnej produkcji kawy. Byli oni przekonani, że znacznie zaniżą wartość i jakość ziaren. Efektem rosnącej popularności było utworzenie w Kenii Java House. Kawiarnie działały jeszcze w czasach, kiedy pijanie kawy poza domem nie było popularnym zwyczajem. Od kiedy zrozumiano, że kawiarnie mogą służyć nie tylko do picia kawy, ale też do wspólnego spędzania czasu, Java House zaczęła się szybciej rozwijać. Wpływ na popularność rodzimych kawiarni i rozwijanie się zwyczaju picia kawy poza domem, miał również fakt, że kondycja finansowa mieszkańców Kenii, zmiana trybu pracy, sprawiła, że mogą oni sobie na taką rozrywkę pozwolić.
Kenia kawą stoi
Kawa jest jednym z podstawowych towarów eksportowych Kenii. W lipcu 2021 roku wyeksportowano kawę o wartości ok. 1,76 mld szylingów kenijskich (KSh) (to ok. 15,9 mln dolarów). Liczba ta była jednak mniejsza niż to, co zyskano na eksporcie w 2020 roku. Wówczas eksport kawy wynosił 2,27 mld KSh, czyli ok. 20,5 mln dolarów. Dodatkowo ok. 250.000 Kenijczyków jest zatrudnionych przy produkcji kawy. W większości wypadków, produkcją i uprawą zajmują się niewielkie gospodarstwa. Wiele z nich przynależy do specjalnych stowarzyszeń, dzięki którym uprawa kawy była bardziej opłacalna. Niemniej jednak, warto tutaj podkreślić, że w 2001 roku, farmer produkujący ok 1,007 kg kawy zarobił za swoją pracę ok 20,14 funtów. Dla podkreślenia kontrastu kawa w sklepie kosztowała ok 10 dolarów. Obecnie, te różnice się zacierają, jednak nadal jest to sporym problemem dla Kenijczyków zajmujących się uprawą kawy.
Rząd chcąc zachęcić kenijskich plantatorów do przykładania większej wagi do jakości produkowanej kawy, zdecydował się wprowadzić system nagród dla tych osób, które produkują najlepszą kawę. Dzięki temu, systematycznie ulepszają odmiany, wprowadzają nowe metody zbiorów i suszenia kawy. Warto jednak podkreślić, że zdecydowano się również na odejście od wyznaczania zasad postępowania z kawą i przepisów regulujących przetwarzanie czy handel kawą. Oznacza to, że obecnie, plantatorzy mogą zajmować się uprawą dowolnej ilości i jakości kawy, a także mogą ją sprzedawać bezpośrednio (oraz za pomocą spółdzielni). Mogą też samodzielnie ustalać cenę kawy.
Eksperymenty z kawą
W Kenii uprawiana jest przede wszystkim Arabika oraz Robusta. Warto tutaj jednak podkreślić, że początkowo częściej dominuje Robusta, gdyż z plantacji można uzyskać prawie o 30% wyższe plony. Wadą tej odmiany jest też o ok. 30% niższa cena. Obecnie, zwykle uprawia się Arabikę. Wynika to z korzystnych warunków klimatycznych (opady deszczu, odpowiednie temperatury) i glebowych (wyżyny i gleby wulkaniczne).
Z tego też względu podejmuje się szereg działań, mających na celu zachęcenie plantatorów do skupieniu się na uprawie innych odmian kawy. To sprawia, że Kenia to nie tylko miejsce, w którym uprawiane są najpopularniejsze odmiany kawy. Tutaj te ż postają nowe odmiany kawy systematycznie podbijające światowe rynki. Przykładem tego jest odmiana SL-28. Jest rezultat prac kenijskich naukowców z lat 30.XX wieku. Chcieli oni stworzyć odmianę, która będzie wyróżniać się nie tylko wysoką jakością, ale przede wszystkim znaczną wydajnością. Mimo, że nie osiągnięto tej wydajności, to okazało się, że stworzono jedną z najlepszych kaw na świecie. Wyróżnia się żywym oraz intensywną kwasowością i słodyczą. Nieco inne, wyższe body i profil smakowy wyróżnia kolejny kawowy, kenijski eksperyment laboratoryjny, wyróżnia kawa SL-34.
